Rozdziele i te klimaty
Wtorek 22.04.08r. odbieram telefon, słyszę głos w słuchawce i choć to już tyle lat, to nie jestem wcale zaskoczony. Tak jakby to było wczoraj. Teraz to wiem, ze podświadomie czekałem na ten telefon. Głos Tadzia jak zwykle emanuje luzem i spokojem, tak go zapamiętałem... Kilka słów i już wiem, że na pewno coś z tego będzie. Tak! Zupełnie jak dawniej, kiedy wybieraliśmy się do Rozdziela...
Artur.
Offline
Po rozmowie z Tadziem ustalilismy, ze spotkanie odbedzie sie u nas, czyli w Walkach. W razie problemow z dojazdem (trafieniem) postaram sie zalaczyc na forum opis z mapka.
Artur.
Offline
Powolutku ani się oglądniesz jak zleci, słyszałem od Marty, że dzwoniłeś. Co do mapki dojazdowej to nie omieszkam zamieścić na forum. Dzięki za inicjatywę kulinarną. Pozdrowienia dla Marty.
Offline
Dzięki Artur za wzorowy opis dojazdu. Chciałbym także zameldować, że Kowalczykowie zjawią się w liczbie 2 sztuk ze świeżo upieczonym plackiem i sałatką /ale ona nie będzie upieczona/.
Offline
W środę /21 maja/ rozmawiałem telefonicznie z Adamem, Jolą oraz z Magdą - którą prosilem o skontaktowanie się z Jagodą. Wszystkich poprosiłem o kontakt z Tobą najpóźniej na początku przyszłego tygodnia aby potwierdzić liczbę przyjeżdżających osób. Przypomniałem także wszystkim o adresie forum, do którego adres podałem już wszystkim dawno temu po rozmowie z Tobą. Mam więc nadzieję, że wkrótce nasi Przyjaciele będą się z Tobą kontaktować.
Offline
Dzwoniłem do Uli. Potwierdziła przyjazd na 99%. Bardzo się ucieszyła. Dzisiaj także dzwoniłem do Stacha. Także na 99%. Prosiłem go o przywiezienie starych taśm VHS z nagraniami z TOPP-u i od Ciebie z domu,Tadziu. Mówił, ze może załatwi rzutnik mutimedialny to przy pięknej pogodzie oglądnęlibyśmy wszystko na "wielkim ekranie" czyli ścianie mojego garażu. Gorzej z Marzanną. Ustaliłem, że nazywa się Gawron i jest dyrektorem szkoły podstawowej w Siedliskach. Jutro będę atakował telefonem szkołę, bo dzisiaj gdy dzwoniłem nikt nie odbierał. Nadal nikt oprócz Ciebie Tadziu nie potwierdził mi przyjazdu.
Offline
Myślę, że musimy Artur zaproponować nagrodę specjalną dla kogoś, kto pierwszy (nas nie bierzemy pod uwagę) odważy się zabrać głos na naszym forum. Proponuję ojcowskiego buziaka w czoło od gospodarzy imprezy.
A tak z innej beczki to zastanawiam się czy ktoś ma jeszcze dzieła Lenina, które rozdawałem na spotkaniu w naszym domu. Sprawdziłem swoją bibliotekę i mój tom wciąż tam się znajduje, a w nim spis kto i który tom otrzymał.
Offline
No i mamy nowego użytkownika. Magda. A więc chyba dla niej nagroda!!! Wreszcie dodzwoniłem sie do szkoły Marzanny. Niestety jest na Zielonej Szkole i wróci dopiero w przyszłym tygodniu. Jakaś pani była tak miła, ze zapisała mój numer komórki i obiecała, że jej przekaże aby do mnie oddzwoniła.
Co do Lenina, to mam. Sądzę, że na spotkanie przygotuje.
Rozmawiałem z Adamem. Prosiłem o gitarę. Mówił, że postara się ją przywieźć. To tak na wszelki wypadek gdyby ludzie weszli w klimaty.
Marzanna oddzwoniła. Pozdrawia nas wszystkich i mówi, że zadzwoni jak się spotkamy.
Dzwoniłem do Roberta Ogiby. Na 90% przyjedzie.
Rozmawiałem telefonicznie z Wojtkiem. Rzeczywiście mówi, że ma szkolenie. Twierdził, że na 99% przyjadą, ale się spóźnią.
Offline